Polacy przestają szczepić dzieci

W Polsce wzrasta liczba niezaszczepionych dzieci - wynika z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego. W 2014 r. niezaszczepionych dzieci było 12,3 tys., podczas gdy w 2010 r. - 2,5 tys.

Aktualizacja: 21.04.2015 08:36 Publikacja: 21.04.2015 07:31

Polacy przestają szczepić dzieci

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Zdaniem ekspertów rosnąca liczba rodziców, którzy nie szczepią dzieci to m.in. efekt działalności tzw. ruchów antyszczepionkowych. Rodzice, którzy odmawiają szczepienia dzieci, często wskazują na względy religijne i osobiste przekonania.

Obowiązek szczepień ochronnych wynika z przepisów ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a także z rozporządzenia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych.

Nie szczepisz? Zapłacisz

Jeśli rodzic nie zaszczepi dziecka w terminie, wówczas otrzymuje upomnienie z wezwaniem do zaszczepienia dziecka w ciągu 7 dni. Gdy rodzice nie reagują, wówczas można nałożyć na nich grzywnę. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym dopuszcza jednorazowo grzywnę w maksymalnej wysokości 10 tys. zł - może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma grzywien w celu przymuszenia nie może przekroczyć 50 tys. zł.

Izabela Kucharska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego podkreśla, że kary finansowe nie powinny być traktowane jako kara, ale jako "środek przymusu, ponieważ jeśli rodzic zaszczepi dziecko, ta grzywna w celu wymuszenia będzie mu zwrócona". W ubiegłym roku nałożono ok. 100 takich kar. - Jeśli rodzic notorycznie nie realizuje obowiązku szczepienia wobec dziecka - a to grozi zdrowiu lub życiu dziecka - w świetle przepisów taki rodzic może mieć nawet odebrane prawa rodzicielskie - ostrzega Kucharska. Dodaje jednak, że dotychczas nie było takiego przypadku.

"Jedna prawda: szczepić"

- Nie ma dwóch prawd: prawdy ruchu antyszczepionkowego i prawdy resortu zdrowia, co do skali wpływu szczepień ochronnych na zdrowie i życie ludzi. Jest jedna prawda: po prostu one są skuteczne, bezpieczne i akceptowalne - przekonuje Kucharska.

Zdaniem Kucharskiej instytucje państwowe, egzekwując obowiązek szczepień, działają zgodnie z Konstytucją. Powołuje się przy tym na zapisany w ustawie zasadniczej obowiązek zwalczania chorób epidemicznych oraz możliwość ograniczania wolności i praw człowieka na rzecz zdrowia i bezpieczeństwa publicznego.

Specjaliści przypominają, że przed każdym szczepieniem lekarz wykonuje badanie kwalifikacyjne i jeśli szczepienie nie może być wykonane, wówczas wyznacza kolejny termin. Gdy nie ma medycznych przeciwskazań, szczepienie powinno być wykonane i odnotowane w dokumentacji.

Kucharska podkreśla, że lekarz powinien powiadomić rodziców dziecka zarówno o szczepieniach obowiązkowych, jak i zalecanych, np. przeciwko grypie.

Raz na kwartał sprawozdanie ze szczepień ochronnych lekarz przekazuje powiatowym organom Państwowej Inspekcji Sanitarnej, stąd też Inspekcja otrzymuje pełną listę osób uchylających się od szczepień.

Inspekcja stara się edukować rodziców i zachęcać do szczepień, stąd też pomysł akcji "Zaszczep w sobie chęć szczepienia". W ramach kampanii przygotowywano m.in. poradnik dla rodziców dzieci do 2. roku życia. Rodzice mogą w nim znaleźć praktyczne porady i informacje dotyczące szczepień, mogą tam również odnotować terminy kolejnych wizyt lekarskich i zadawać pytania ekspertom.

Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”