29-letni Tian został zatrzymany za "niewłaściwe zachowanie" - poinformowała chińska telewizja. Mężczyzna 3 lipca napisał w jednym z serwisów społecznościowych, że w Pekinie ludzie wyskakują przez okna z powodu krachu na giełdzie. Obecnie wpisu tego nie można już znaleźć w internecie - prawdopodobnie został usunięty przez chińską cenzurę, która kontroluje media społecznościowe.
Shanghai Composite Index, jeden z indeksów chińskiej giełdy stracił w ciągu ostatnich trzech tygodni ok. 30 proc. wartości. Władze Chin starają się obecnie uśmierzać obawy iż załamanie na giełdzie podważy stabilność systemu finansowego w Chinach i doprowadzi do recesji.