„To nasza odpowiedź (USA) na jednopłciowe małżeństwa. (...) Powinniśmy powstrzymać gej-gorączkę u nas w kraju i popierać tradycyjne wartości" – powiedział gazecie „Izwiestia" moskiewski działacz „Jedinoj Rosiji" Aleksiej Lisowienko.
Flaga po raz pierwszy zostanie zaprezentowana wieczorem 8 lipca na moskiewskim marszu z okazji „Dnia rodziny, miłości i wierności". Nowy sztandar stworzono w trzech wariantach kolorystycznych: niebieskim, białym i czerwonym (kolory rosyjskiej flagi).
Kilka dni po legalizacji małżeństw homoseksualnych w USA, Aleksiej Lisowienko zażądał wprowadzenia zakazu używania w Rosji symboliki ruchów LGBT, a przede wszystkim tęczowej flagi. W swoim wniosku do parlamentu domagał się również blokowania stron internetowych i kont w sieciach społecznych, jeśli „używają one flagi LGBT".
„Najlepszym sztandarem mocnej rodziny byłoby zmniejszenie ilości rozwodów" – powiedział o inicjatywie rządzącej partii kremlowski rzecznik praw dziecka Paweł Astachow.
Rosyjscy internauci natychmiast oskarżyli aktywistów proputinowskiej partii o plagiat, bowiem ich logo jest prawie identyczne z logo francuskiej organizacji „Manife pour tous". Tyle, że francuska rodzina ma dwoje dzieci a rosyjska – troje.