Królewska para i około czterdziestu przedstawicieli mediów wracało do Islamabadu po dniu spędzonym w Lahore. Voyager RAF podczas lądowania napotkał na silną burzę z piorunami.

Książę William i jego żona Kate odbywają oficjalną pięciodniową wizytę w Pakistanie. Ich dzisiejszy lot miał trwać 26 minut. Wraz ze zbliżaniem się do Islamabadu warunki atmosferyczne były coraz gorsze.

Pilot samolotu poinformował, że maszyna będzie kołowała w oczekiwaniu na możliwość lądowania.

Po godzinie samolot zaczął zbliżać się do lądowania, gdy nagle wystąpiły silne turbulencje. Pilot postanowił przerwać manewr. Przy drugiej próbie sytuacja się powtórzyła, dlatego podjęto decyzję o powrocie do Lahore.

Airbus A330 wylądował po niemal trzech godzinach spędzonych w powietrzu.