Liban: Protesty trwają, rząd zmniejsza sobie pensje

Rząd Libanu ma zatwierdzić reformy przewidujące m.in. zmniejszenie pensji ministrów o połowę, aby rozładować napięcie w kraju, w którym trwają największe od lat demonstracje.

Aktualizacja: 21.10.2019 10:51 Publikacja: 21.10.2019 10:07

Liban: Protesty trwają, rząd zmniejsza sobie pensje

Foto: AFP

arb

W poniedziałek uczestnicy protestów, trwających od pięciu dni, blokowali drogi w kraju. Powodem protestu jest kryzys gospodarczy, w którym pogrążony jest Liban, a także niezadowolenie mieszkańców z powodu korupcji, o którą oskarżani są przedstawiciele elit rządzących Libanem.

W niedzielę premier Saad al-Hariri miał zgodzić się na pakiet reform, które mają pomóc w uporaniu się z kryzysem.

W demonstracjach w Libanie biorą udział setki tysięcy osób.

W ramach proponowanych reform rząd ma obniżyć o połowę wynagrodzenia prezydenta (obecnego i byłych), ministrów, a także parlamentarzystów. Rząd odbierze też część przywilejów przysługujących urzędnikom i pracownikom instytucji państwowych.

Ponadto bank centralny i banki prywatne - w ramach reform - mają przekazać 3,3 mld dolarów władzom w celu zrównoważenia budżetu na rok 2020.

Rząd Libanu chce również sprywatyzować sektor telekomunikacyjny i zreformować kosztowny sektor energetyczny.

Hariri dał swojemu koalicyjnemu rządowi 72 godziny na zawarcie porozumienia co do reform - w innym przypadku miał podać się do dymisji.

Dymisji rządu domaga się wielu uczestników trwających od czwartku protestów.

W poniedziałek w Libanie nie działają banki. Główne związki zawodowe w kraju ogłosiły strajk.

Społeczeństwo
Ilu Polaków może deportować administracja Trumpa? Tysiące nazwisk na liście
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Społeczeństwo
Sondaż Pew: Polak to wciąż katolik. Laicyzacja w Polsce następuje powoli
Społeczeństwo
Indie: Tragedia w czasie święta, które zdarza się raz na 144 lata. Wybuchła panika
Społeczeństwo
Migranci nie rezygnują z planów dostania się do USA. Decydują się na trudniejsze sposoby
Społeczeństwo
Jeden Kanadyjczyk zarabia na groźbach Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe