Poprzednią listę do awansów generalskim przedstawił prezydentowi w ubiegłym roku Antoni Macierewicz. Było na niej 14 najbliższych współpracowników byłego już szefa MON.
Negatywnie zaopiniował ich Dudzie gen. Jarosław Kraszewski, argumentując swoją decyzję "błędami formalnymi oraz wątpliwościami co do polityki kadrowej MON".
Wcześniej jednak MON odebrał generałowi dostęp do informacji niejawnych, co stało się podstawą długofalowego konfliktu między Pałacem prezydenckim a MON.
W wyniku tych nieporozumień po raz pierwszy od wielu lat prezydent nie przyznał nominacji generalskich ani 15 sierpnia w Święto Wojska Polskiego, ani 11 listopada.