Reklama
Rozwiń

Kryzys: oficerowie policji na ulicę

Podkarpacki komendant skierował na uliczne patrole oficerów śledczych, psychologów i rzeczników. Powód? Wstrzymane przyjęcia do policji

Publikacja: 20.10.2009 03:04

Kryzys: oficerowie policji na ulicę

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Blisko 240 funkcjonariuszy Wojewódzkiej Komendy Policji z Rzeszowa ma dwa lub trzy razy w miesiącu wyjść zza biurek i strzec bezpieczeństwa na ulicach – dowiedziała się „Rz”. Grafik ich patroli został już ustalony.

Podkarpacki komendant insp. Józef Gdański wysyła w teren funkcjonariuszy m.in. z wydziału prewencji, kryminalnego, służb administracyjnych, kadr, zaopatrzenia, a nawet policyjnych psychologów i mundurowych pracowników biura prasowego.

Z pilnowania bezpieczeństwa na ulicach wyłączone jest tylko kierownictwo komendy oraz naczelnicy wydziałów.

[wyimek]Z patrolowania ulic zwolnieni są tylko szefowie komendy i wydziałów[/wyimek]

Dlaczego oficerowie ruszą w miasto? Z powodu kryzysu.

– Mamy sygnały od mieszkańców, że na ulicach jest mało mundurowych, a przyjęcia do policji są wstrzymane – tłumaczy Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.

Dlatego służby patrolowe wzmocnią policjanci z komendy wojewódzkiej.

Funkcjonariusze będą kierowani do służby w komendzie miejskiej.

– Przyjmujemy ich z otwartymi rękami – cieszy się mł. insp. Witold Szczekala, zastępca komendanta miejskiego policji w Rzeszowie. Zapowiada, że nie będzie dla nich żadnej taryfy ulgowej. Zostaną wysłani głównie do tych dzielnic, gdzie dotychczas policjanci rzadko zaglądali.

Co na to sami funkcjonariusze? – Z decyzją przełożonych się nie dyskutuje – mówią oficjalnie. Ale nie wszystkim pomysł „szorowania krawężników” się podoba.

– Ja mam ścigać poważnych przestępców, a nie łapać babcię, która przeszła przez jezdnię na czerwonym świetle – komentuje pomysł komendanta jeden z rzeszowskich policjantów. Uważa, że sytuacja w policji „sięgnęła dna”. – To niepoważne, by doświadczonego oficera odrywać od roboty i wysyłać go do rozrabiających chuliganów – dodaje.

Inni żartują, że niektórym „oderwanie od biurek” dobrze zrobi, bo dzięki maszerowaniu po ulicach zrzucą trochę zbędnych kilogramów.

[i]Masz pytanie,wyślij e-mail do autora: [mail=j.matusz@rp.pl]j.matusz@rp.pl[/mail][/i]

Służby
Służby płacą za skazanych funkcjonariuszy
Służby
Przygotowujemy się do wojny. Nowe schrony, szkolenia wojskowe i specjalny poradnik
Służby
Tajemnicze tło dymisji szefowej CBA. Wraz z nią odeszli jej najbliżsi współpracownicy
Służby
CBA zatrzymało czterech podejrzanych ws. Collegium Humanum. To byli szefowie Komendy Głównej Straży Pożarnej
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Służby
Klasy strażackie na razie nie są potrzebne
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń