Znany wszystkim z „Misia” Barei zuchwały zwrot szatniarza do Ryszarda Ochódzkiego (prezesa klubu sportowego „Tęcza”) pasuje do wielu sytuacji, jeśli tylko zamienimy w myślach „płaszcz” na to, czego bezczelnie nam się odmawia, choć nam się niewątpliwie należy. Szkoda, że duch szatniarza unosi się także nad podmiotami prawa handlowego, co jakiś czas ujawniając się w decyzjach ludzi działających w ramach tzw. ładu korporacyjnego. Przykładem powyższego jest działanie lub zaniechanie prowadzące do nieudzielenia absolutorium członkowi zarządu spółki kapitałowej, w sytuacji gdy na absolutorium zasłużył.
Czytaj więcej:
Nieudzielenie absolutorium członkowi zarządu potrafi istotnie zmienić jego sytuację zawodową. Coraz częściej brak tzw. skwitowania menedżera wykorzystywany jest jako subtelny mechanizm zarządzania kadrowego. Ta praktyka, szczególnie zauważalna w okresach zmian organizacyjnych spółek, w tym tych z udziałem Skarbu Państwa, na których funkcjonowanie istotny wpływ mają zmiany polityczne, oddziałuje na dalsze losy zawodowe członków zarządu oraz – niejednokrotnie – na wizerunek samych spółek.
Rola absolutorium w spółce. Konsekwencje dla członków zarządu
W polskim systemie prawnym absolutorium to akt wyrażający formalną ocenę działalności zarządu przez zgromadzenie wspólników lub akcjonariuszy. Choć teoretycznie pełni funkcję aprobaty lub dezaprobaty, w praktyce może wiązać się z istotnymi konsekwencjami. Udzielenie absolutorium bywa więc z jednej strony symbolicznym „aktem zaufania” dla członka zarządu – pozwala zamknąć określony rozdział działań zarządu i uniknąć ewentualnych negatywnych konsekwencji prawnych w przyszłości – z drugiej zaś bywa też warunkiem uzyskania dodatkowego wynagrodzenia, stanowiącego premię za wyniki.
Brak udzielenia absolutorium stanowi jednak komunikat o innej wymowie. Niezależnie od tego, czy wspólnicy głosowali przeciw uchwale absolutoryjnej, czy też wstrzymali się od głosu, brak skwitowania pozostawia ocenę działań członka zarządu w sferze nieokreśloności, co może skutkować podważeniem jego autorytetu i pozycji zawodowej. Nieudzielenie absolutorium lub brak uchwały w tej sprawie może wynikać nie tylko z oceny wyników działalności zarządu, co może pozostawać pod ochroną prawa, lecz także wyłącznie z preferencji personalnych, w tym uwarunkowanych politycznie, co z pewnością nie jest praktyką pożądaną. W rezultacie nieudzielenie absolutorium bywa wykorzystywane jako pośrednia forma wyrażenia braku akceptacji lub wręcz przygotowanie gruntu pod zmiany kadrowe, bez potrzeby podejmowania wyraźnych działań, które w sposób oczywisty narażałyby spółkę na roszczenia ze strony menedżera poddawanego ocenie. Ostatecznie takie decyzje wspólników mogą wpływać na sytuację zawodową członka zarządu, osłabiając jego reputację zawodową oraz pozostawiając go w trudniejszej pozycji negocjacyjnej na rynku pracy, co dotyczy zwłaszcza członka zarządu spółki z udziałem Skarbu Państwa.