Aktualizacja: 12.02.2025 05:54 Publikacja: 12.02.2025 04:35
Zbigniew Ziobro
Foto: PAP/Marcin Kmieciński
I nie tylko dlatego, że te zarzuty o spóźnienie są mocno wątpliwe, gdyż był on przez policję doprowadzany przed komisję. Tak po prostu świadka nie można traktować.
Każdy, kto zetknął się z sądem czy jako podsądny, świadek czy choćby w charakterze publiczności, łapie się za głowę, obserwując napastliwe przesłuchania polityków opozycji przez niektórych członków tej komisji. Sięganie po areszt dla świadka za rzekome krótkie spóźnienie jest tego kolejnym etapem.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
W sprawie toczącej się w Hajnówce sąd nad aktywistami powinien być zamieniony w sąd nad prokuratorami. Bo to oni kompromitują państwo.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Orędownicy przywracania praworządności bez oglądania się na praworządność rozumianą inaczej, nie ustają w wyścigu o to, kto zaproponuje radykalniejsze rozwiązanie „problemu”.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Donald Trump podpisał rozporządzenie, w którym nakazuje amerykańskim agencjom rządowym bliską współpracę z Elonem Muskiem w działaniach, które mają na celu zmniejszenie zatrudnienia w administracji USA.
Model ochrony prawnej ma kluczowe znaczenie zarówno dla samych ratowników medycznych, jaki i osób, które zdecydują się ich zaatakować w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
W sprawie toczącej się w Hajnówce sąd nad aktywistami powinien być zamieniony w sąd nad prokuratorami. Bo to oni kompromitują państwo.
Amerykański nauczyciel, były pracownik ambasady w Moskwie Marc Fogel, skazany w Rosji na 14 lat więzienia, został uwolniony przez Rosjan i przyjęty w Białym Domu przez Donalda Trumpa.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Orędownicy przywracania praworządności bez oglądania się na praworządność rozumianą inaczej, nie ustają w wyścigu o to, kto zaproponuje radykalniejsze rozwiązanie „problemu”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas