Filip Wyszyński: Obywatel jako „akcjonariusz” państwa

Mija 75 lat od wejścia w życie niemieckiej ustawy zasadniczej. Stała się katalizatorem konfliktów, integratorem dobrobytu gospodarczego oraz barierą przed wykluczeniem społecznym.

Publikacja: 05.06.2024 04:30

Filip Wyszyński: Obywatel jako „akcjonariusz” państwa

Foto: Adobe Stock

Na 23 i 24 maja przypadają kolejno rocznice: obwieszczenia przez Radę Parlamentarną (Parlamentarischer Rat) oraz wejścia w życie Ustawy Zasadniczej Republiki Federalnej Niemiec z 1949 roku. O ile akt konstytucyjny pomyślany był na początku jako prowizoryczny, czy wręcz w nawiązaniu do art. 146 UZ - blankietowy, stosunkowo szybko został w duchu społeczno-politycznego konsensu uznany za regulację przyszłościowo-dyrektywną i docelową. Owa docelowość nie oznaczała oczywiście, że procesy prawne, polityczne, społeczne, czy gospodarcze wstępują w fazę klarownie zamykającą pewien etap w sensie separatywnego istnienia RFN i NRD. Przeciwnie – UZ z 1949 roku stała się prawnym prologiem i punktem odniesienia dla wielu wyzwań przeobrażeniowych w modernizowanym RFN i postkomunistycznym NRD.

Pozostało 93% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Premier traci czujność
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Prawo człowieka. Do odłączenia się
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Kiedy MEN zawyje przez zmiany lekcji religii
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Osiem gwiazdek
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Prawo, a nie tylko dobro dzieci
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki