Jacek Dubois: Rzecz o skąpstwie policji

Gdy prawo zaczyna mieszać się z polityką, dochodzi do paradoksalnych sytuacji.

Publikacja: 06.03.2024 02:01

Jacek Dubois: Rzecz o skąpstwie policji

Foto: Adobe Stock

Po katastrofie ekologicznej na Odrze premier Mateusz Morawiecki, wychodząc z założenia, że przyczyną zanieczyszczenia są jakieś substancje pokątnie wrzucone do rzeki, zapowiedział natychmiastowe wyjaśnienie sprawy i wykrycie winnych.

Następstwem konferencji prasowej było złożenie przyrzeczenia publicznego przez komendanta głównego policji Jarosława Szymczaka, w którym wyznaczył on nagrodę miliona złotych za wskazanie winnych zanieczyszczenia rzeki. Równocześnie sprawą zajęła się prokuratura. Wkrótce premier stracił dotychczasowy zapał do wyjaśnienia sprawy, bo wszystko zaczęło wskazywać, że bezpośrednią przyczyną katastrofy była działalność państwowych spółek. Ponieważ prokuratura kierowana przez ministra Ziobrę nie odnosiła w sprawie spektakularnych sukcesów i nikomu nie przedstawiono zarzutów, rozwiązaniem tej zagadki zainteresował się reżyser Michał Zadara i jego Fundacja Centralna. Zadara postanowił zidentyfikować winnych, a pieniądze uzyskane z nagrody przekazać na cele ochrony środowiska. Zwrócił się do komendanta o udostępnienie informacji publicznej, czy obiecana nagroda jest aktualna.

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?