Aktualizacja: 21.04.2025 02:17 Publikacja: 29.08.2023 10:07
Foto: Adobe Stock
Prowokujące akcje palenia Koranu w publicznych miejscach nie ustają. Ostatnio zezwolenie na taką demonstrację, i to po raz któryś, uzyskał Irakijczyk Salwan Momika,. Tym razem podpalił Koran przed ambasadą Iranu. Na miejsce demonstracji wtargnęła z gaśnicą przeciwpożarową kobieta, która usiłowała zdusić ogień na kartkach świętej księgi muzułmanów. Intruzkę zatrzymano z podejrzeniem o zakłócanie publicznego zgromadzenia i przemoc wobec urzędników. Momika przeprowadził swoją akcję do końca, a zanim podpalił Koran, obwieścił, że rzuca wyzwanie terroryzmowi we wszystkich krajach. Zapewnił też, że będzie kontynuował unicestwianie świętej księgi w płomieniach i że kocha Szwecję.
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas