Marek Domagalski: Ryzykowne spłaszczanie sądów

Projekt spłaszczenia sądów, cokolwiek to by miało znaczyć, coraz bardziej używany jako paliwo w przedwyborczych fajerwerkach, oddala nas do pokoju w sądownictwie. Kontrolę nad tym zapalnym ogniskiem powinien roztoczyć w całej pełni swej władzy prezydent.

Publikacja: 29.11.2022 12:23

Marek Domagalski: Ryzykowne spłaszczanie sądów

Foto: Adobe Stock

Projekt przewiduje przetasowania w sądach na niespotykaną skalę. Jest autorstwa ugrupowania Zbigniewa Ziobry i nawiązuje do niego prezes Jarosław Kaczyński podczas przedwyborczych spotkań, może z braku lepszej odpowiedzi na pytania, kiedy zapanuje porządek w sądach. Projekt budzi obawy nie tylko środowisk prawniczych, tym bardziej że trudno oprzeć się wrażeniu, że nie chodzi o zmiany organizacyjne sądów, gdyż takich były dziesiątki, ale o przetasowanie skonfliktowanego środowiska sędziowskiego.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Karygodne zabójstwa – groźna kazuistyka
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: W kwestii sądów wciąż jak u Hitchcocka
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: W obronie maratończyków
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Odwrót od rządów prawa
Rzecz o prawie
Robert Damski: Po co komu komornik?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem