Paweł Kukiz pozywa dwoje dziennikarzy Onetu za tekst, którego tytuł w zasadzie mówi wszystko: „Stan po Burzy wydanie specjalne. Kulisy dealu Kukiza z Kaczyńskim. Tak władza korumpuje posłów, by pacyfikować media"; Radosława Sikorskiego za telewizyjny komentarz do tego zdarzenia, że „jest albo kompletnym durniem, który nie rozumie, co się dzieje, albo sprzedajną szmatą", wreszcie ma pozwać mec. Romana Giertycha za tweet „#szmatakukiz".
Próby ugodowe nie dały efektów, więc będą pozwy Kukiza, który zapewnia, że nie odpuści, aby zarzucano korupcję człowiekowi uczciwemu, który dopłaca z prywatnych pieniędzy do polityki (nie bierze subwencji), który walczy o prawa obywatelskie w warunkach (politycznych), jakie ma do dyspozycji.