Aktualizacja: 12.10.2021 02:00 Publikacja: 12.10.2021 10:45
Foto: Adobe Stock
Zacznę od historycznej anegdoty. Od mniej więcej XV w. do początków XX w. trwała epoka europejskich odkryć geograficznych. Zwykło się mówić, że w tym czasie trwał tzw. wyścig z flagą. Różnego rodzaju kolonizatorzy, konkwistadorzy i odkrywcy na wyścigi próbowali dotrzeć do nowych lądów, żeby zatknąć tam flagę swojego państwa.
Kraje, które uzyskały kolonie, skorzystały na tym gospodarczo: uzyskały zaplecze surowcowe oraz rynki zbytu. Te, które nie wzięły udziału w wyścigu lub się na niego spóźniły – czuły się gorsze lub pozostawione na straconej pozycji (stąd m.in. dualizm na Łabie, będący przekleństwem Rzeczpospolitej Obojga Narodów).
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas