Hierarchowie mówią, że sprawy dotyczące molestowania nieletnich są przez nich traktowane z najwyższą powagą. Słyszymy, że już w roku 2009 powstały wytyczne, które kilka razy były dostosowywane do prawa kościelnego i cywilnego. Opinia publiczna słyszała o istnieniu Centrum Ochrony Dziecka, które prowadzi szkolenia w zakresie ochrony dzieci i młodzieży. W każdej diecezji jest delegat, do którego mogą zgłaszać się skrzywdzeni. Kilka razy biskupi przepraszali też za wszystkie przypadki pedofilii w Kościele. Bili się w piersi przyznając, że zawodziła komunikacja z wiernymi, którzy czują się w tym wszystkim pogubieni i osamotnieni.