Żenujące, seksistowskie żarty Jacka Żakowskiego

Gowin nie dojrzał do tej ustawy - mówiła dziś Joanna Mucha z Platformy Obywatelskiej. To dalszy ciąg wojny, jaka toczy się w PO w sprawie ustawy o związkach partnerskich. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Jacek Żakowski nie jest psem

Publikacja: 03.06.2011 13:01

Żenujące, seksistowskie żarty Jacka Żakowskiego

Foto: W Sieci Opinii

Społeczeństwo widzi jak wiele jest wokół nas związków partnerskich, związków, które tworzą dobre rodziny, a bardzo często nie są małżeństwem - podkreślała posłanka PO.

Dodała też, że jeśli odbędzie się głosowanie, to poprze projekt ustawy. Jej zdaniem dyskusja w tej sprawie to element kampanii wyborczej SLD, który pierwszy wyszedł z projektem. Na koniec rozmowy Jacek Żakowski zapytał Muchę o ostatnią wpadkę Donalda Tuska. Rozmowa była żenująca.



Jacek Żakowski: Wszystko zapięte na ostatni guzik?



Joanna Mucha: Nie mam guzików, dzisiaj tak się złożyło.



Jacek Żakowski: Ale nie ma pani nic na sobie?



Joanna Mucha: Nie, panie redaktorze, proszę w tym kierunku nie iść.



Jacek Żakowski: Nie jestem psem Sabą, pani poseł.

 

Najpierw Tusk, teraz Żakowski udowadnia, że być dżentelmenem nie jest łatwo zakochanym w sobie panom. Wyszło szydło z worka. A jak skomentowała to dziennikarka "Gazety Wyborczej" - Agata Nowakowska? Proszę bardzo:

Zapewne była to zwykła naiwność redaktora, który szczerze zastanawiał się, jak to możliwe (posłanka Mucha rozwiała tę tajemnicę - miała na sobie sukienkę), ale już to sobie wyobrażam jak obruszyłby się sam Jacek Żakowski gdyby ktoś, np. premier spytał w rozmowie telefonicznej dziennikarkę czy jest na golasa?

 

Zwykła naiwność, zgoda, ale chyba pani redaktor, nie pana redaktora. No, chyba że Żakowski naprawdę nie ogarnia rozumem tego, że ktoś może nie mieć w odzieży guzików. To by nawet wiele wyjaśniało, co do jego ogarniania w ogóle.

Społeczeństwo widzi jak wiele jest wokół nas związków partnerskich, związków, które tworzą dobre rodziny, a bardzo często nie są małżeństwem - podkreślała posłanka PO.

Dodała też, że jeśli odbędzie się głosowanie, to poprze projekt ustawy. Jej zdaniem dyskusja w tej sprawie to element kampanii wyborczej SLD, który pierwszy wyszedł z projektem. Na koniec rozmowy Jacek Żakowski zapytał Muchę o ostatnią wpadkę Donalda Tuska. Rozmowa była żenująca.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem