Maciej Iłowiecki w proteście odchodzi z Rady Etyki Mediów

Maciej Iłowiecki zrezygnował z członkostwa w Radzie Etyki Mediów. W przesłanym mediom oświadczeniu napisał, że nie zgadza się z obecną polityką REM wobec dziennikarzy, która "usprawiedliwia wszelkie ich zachowania"

Publikacja: 20.10.2011 14:23

Maciej Iłowiecki w proteście odchodzi z Rady Etyki Mediów

Foto: W Sieci Opinii

W przesłanym oświadczeniu czytamy:

Rada usprawiedliwia wszelkie ich (dziennikarzy) zachowania i nie chce potępiać rozpanoszonego plotkarstwa i donosicielstwa, agresji, stronniczości i zaniedbywania powinności edukacyjnych, co uważam za jej podstawowy obowiązek


Iłowiecki oświadczył ponadto, że nie może i nie chce "tolerować chamstwa w żadnej postaci - co czyni Rada wobec niejakiego Nergala - Adama Darskiego". Zdaniem Iłowieckiego:

"Nergal" - juror programu muzycznego TVP2 "The Voice of Poland" - szydzi publicznie z symboli religijnych, dowodząc tym nie tylko braku kultury, ale lekceważąc uczucia chrześcijan i konstytucję państwa, w którym żyje. Jego przydomek „Holocausto”  jest wyrazem antysemityzmu - obraża Żydów żyjących i tych, którzy zostali wymordowani, a także tych, którzy zginęli z nimi i za nich

Zdaniem Iłowieckiego REM, w której zasiadał, usprawiedliwia też agresję, stronniczość i brak kultury ze strony dziennikarzy, czego przykładem ma być zachowanie Tomasza Lisa w jego audycji w TVP.

Powinnością dziennikarzy jest służba społeczna, dążenie do obiektywizmu (niezależnie od własnych poglądów, których zresztą dziennikarz nie może ukrywać) i kulturalne zachowanie wobec osób, z  którymi rozmawiają - podkreślił Iłowiecki.

Nergal, Lis, Wojewódzki, Kutz, Niesiołowski, Palikot, Środa - to tylko niektóre z nazwisk, których pojawienie się w mediach komercyjnych i publicznych powoduje antagonizmy i promuje język nienawiści w najczystszej postaci. Szkoda, że Rada Etyki Mediów nie dostrzega tego problemu. Panu Maciejowi przesyłamy wyrazy uznania i szacunku.

 

W przesłanym oświadczeniu czytamy:

Rada usprawiedliwia wszelkie ich (dziennikarzy) zachowania i nie chce potępiać rozpanoszonego plotkarstwa i donosicielstwa, agresji, stronniczości i zaniedbywania powinności edukacyjnych, co uważam za jej podstawowy obowiązek

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa