Zapytany o swoją krytykę bojkotujących Euro 2012 na Ukrainie:
Śmieszą mnie politycy - hipokryci z Europy Zachodniej, którzy nagle się obudzili, chociaż Tymoszenko jest w więzieniu od dawna. Ci sami ludzie milczeli lub demonstracyjne cieszyli się, gdy Rosja, która łamie prawa człowieka znacznie bardziej niż Ukraina uzyskała prawo do organizacji do zimowych igrzysk w Soczi czy piłkarskich mistrzostw świata w 2018. Natomiast Jarosław Kaczyński ma pełne moralne prawo wzywać do bojkotu, bo i on i PiS piętnowali od lat łamanie praw człowieka w Rosji, a także ostatnio fakt uwięzienia byłej premier Ukrainy.
Czarnecki tłumaczy:
W przeciwieństwie do PO w PiS się dyskutuje. W sprawie bojkotu ukraińskiej części Euro 2012 rozmawiałem z Jarosławem Kaczyńskim i wczoraj i dzisiaj. Nikt mnie do pionu nie ustawiał. Nic przecież złego nie robię. Moja krytyka pewnej hipokryzji polityków z RFN, Holandii czy Włoch nie jest przecież sprzeczna z politycznym sprzeciwem wobec uwięzienia i przetrzymywania w areszcie pani Tymoszenko, o czym mówi Jarosław Kaczyński i przewodniczący Komisji Europejskiej Barosso.
Polityk PiS krytykuje Donalda Tuska: