Jadwiga Staniszkis o Piotrze Glińskim: To strzał bliżej stopy

Socjolog Jadwiga Staniszkis dołączyła do grona krytyków Piotra Glińskiego i na antenie TVP w nieprzychylny sposób mówiła o kandydacie PiS na technicznego szefa rządu

Publikacja: 03.10.2012 11:31

Jadwiga Staniszkis o Piotrze Glińskim: To strzał bliżej stopy

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Dlaczego według socjolog prof. Gliński nie jest najlepszym wyborem?

To strzał bliżej stopy niż dziesiątki. Myślę, że byli w obiegu znacznie lepsi kandydaci, którzy mają błysk w sobie, mogliby pociągnąć młodzież, czego nie ma prof. Gliński. (...) Lepszymi kandydatami byliby Jan Rokita, Krzysztof Rybiński czy Sławomir Kluza.

Staniszkis przypomniała o swojej niezależności:

Jarosław Kaczyński nie zaproponował mi kandydatury. Jestem osobą, która stara się być niezależna. Jestem w ciągłym konflikcie z tym aparatem PiS-owskim, który otacza prezes.

I dodała:

Myślę, że kalkulacja prezesa była taka, że jeśli ktoś taki neutralny, obrotowy, jak prof. Gliński (...) wskoczy na pokład, to będzie znak dla innych oportunistów, że ta łódka może wygrać. Ale to jest długi marsz. Wybory będą za trzy lata.

Według Staniszkis chodziło o osłabienie Tuska:

Wydaje mi się, że ten manewr był przemyślany, żeby wzmocnić grupę technokratów – Belka, Rostowski, Rosati – w Sejmie, a osłabić Tuska, ale nie wypromować Kaczyńskiego. To bardzo skomplikowana gra na nowy układ równowagi, także w relacji z prezydentem Komorowskim, i myślę, że tutaj prof. Gliński ma małe szanse.

Na Twitterze zawrzało:

Michał Kolanko

Nikt na pewno się nie spodziewał, ze to prof. Staniszkis rozpocznie na poważnie demontaż projektu politycznego "premier Gliński".

Jarosław Kuźniar

Profesor Staniszkis to hobbystka socjologii. Tak wiele razy zmieniała zdanie o prezesie, że nie rozumiem jej labiryntu.

Michał Majewski

Piotr Gliński, wbrew oczekiwaniom, nie powoła Jadwigi Staniszkis na stanowisko wicepremiera.

Andrzej Godlewski

Wg prof. Staniszkis największą teraz zaletą prof. Glińskiego jest to że jest oportunistą; to znak dla innych że PiS ma jednak szanse

Tomasz Sekielski

Profesor Staniszkis pogrąża "premiera" Glińskiego. Bardzo mu współczuję, bo za chwilę ostateczny cios zada Kaczyński. I po co to było?

Dlaczego według socjolog prof. Gliński nie jest najlepszym wyborem?

To strzał bliżej stopy niż dziesiątki. Myślę, że byli w obiegu znacznie lepsi kandydaci, którzy mają błysk w sobie, mogliby pociągnąć młodzież, czego nie ma prof. Gliński. (...) Lepszymi kandydatami byliby Jan Rokita, Krzysztof Rybiński czy Sławomir Kluza.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem