Tomasz Krzyżak o skompromitowanych politykach i ich powrotach

„Niestety, wracam do służby publicznej i robię to z poczucia odpowiedzialności" – te słowa wypowiedział niedawno były – czterokrotny – premier Włoch Silvio Berlusconi.

Aktualizacja: 23.04.2015 00:02 Publikacja: 22.04.2015 20:40

Tomasz Krzyżak

Tomasz Krzyżak

Foto: Fotorzepa

Skompromitowany polityk chciałby po raz kolejny zasiąść w fotelu szefa rządu. I choć dziś sondaże nie dają mu większych szans, to jednak powrót może się udać. Podstawa to dobry marketing i przekucie wcześniejszego upadku w sukces.

Nie sięgajmy jednak aż tak daleko. Rodzime podwórko pełne jest polityków, którzy, niestety, usiłują wrócić. Choćby Paweł Piskorski, kiedyś współtwórca KLD i PO, bliski współpracownik Donalda Tuska, prezydent Warszawy. Kilka postępowań prokuratorskich nie przeszkadza mu w podejmowaniu prób powrotu do tzw. wielkiej polityki. Nie jest to odosobniony przykład.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Bogusław Chrabota: Donald Trump czystkami w Strefie Gazy funduje Amerykanom nowy Afganistan
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Publicystyka
Unijna komisarz ds. środowiska: Woda nie jest już dobrem oczywistym
Publicystyka
Andrzej Dybczyński: Polskiej nauce potrzeba nie reformy, lecz reformacji
Publicystyka
Europa nie jest „kontynentem ludzi naiwnych” – apel aktywistki do Donalda Tuska
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jerzy Owsiak kontra Telewizja Republika