Aktualizacja: 22.04.2025 15:03 Publikacja: 10.05.2024 12:39
Protest "Solidarności" w Warszawie
Foto: PAP/Paweł Supernak
Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o przyłączeniu się polityków PiS do protestu rolników to gest czysto koniunkturalny. I politycznie w pełni zrozumiały. Jeśli rządzący w jasny sposób opowiadają się za kontynuacją Zielonego Ładu, to opozycja, w imię polaryzacji, ma prawo ustawiać się do tej decyzji w kontrze.
Tak zbija się – i to znów normalne – kapitał polityczny, kluczowy w kontekście zbliżających się wyborów. Tyle że to, co zrozumiałe w politycznej taktyce, niekoniecznie musi się sprawdzić z perspektywy długoterminowej strategii.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nazywany był socjalistą, komunistą, lewakiem, agentem Putina w Watykanie, pr...
Śmierć papieża to sprawdzian dla polskich polityków. Po niej kampania wyborcza musi być inna.
W prawyborach prezydenckich organizowanych w poznańskich szkołach ponadpodstawowych tuż za plecami Rafała Trzask...
Karol Nawrocki staje się silniejszy słabością Sławomira Menztena i Rafała Trzaskowskiego. Rozmowa w Kanale Zero...
Ministerstwo Edukacji Narodowej konsekwentnie zmierza w kierunku wprowadzenia zmian w nauczaniu religii w szkoła...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas