Mirosław Chojecki: Niedobra lekcja dla społeczeństwa

Koalicja, która objęła w grudniu ubiegłego roku władzę w Polsce, stworzyła szereg szybkich i groźnych punktów zapalnych w społeczeństwie pomimo zapewnień o pojednaniu i dążeniu do jedności.

Publikacja: 10.01.2024 03:00

Mirosław Chojecki

Mirosław Chojecki

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Premier Donald Tusk przed objęciem funkcji kilkakrotnie zapowiadał „siłowe” obejmowanie urzędów przez nową koalicję. Już te wzmianki niezmiernie mnie niepokoiły, gdyż nawet w zapale walki wyborczej politycy państwa demokratycznego nie powinni nigdy „obiecywać” swojemu elektoratowi działań o natychmiastowej skuteczności, z pominięciem wymaganych procedur prawnych. Przyznaję, że brzmi to efektownie, ale nie pasuje to do demokratycznego kraju w sercu Europy.

Byłem członkiem Komitetu Obrony Robotników, współorganizatorem Niezależnej Oficyny Wydawniczej, która w podziemiu wydała ponad 500 tytułów książek. Nazywaliśmy się zawsze opozycją demokratyczną. Toteż ja i spora część mojego środowiska jesteśmy przywiązani zarówno do ideałów niepodległości naszego kraju, jak i do demokracji, która równoznaczna jest z państwem prawa.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Pożegnanie papieża Franciszka i polska polityka
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?
Publicystyka
Nawrocki zyskuje w Kanale Zero. Czy Trzaskowski przyjmie zaproszenie Stanowskiego?
Publicystyka
Przemysław Kulawiński: Spór o religię w szkołach. Czy możliwe jest pogodzenie skrajnych stanowisk?
Publicystyka
Marek Migalski: Końskie – koszmar Rafała Trzaskowskiego