Roch Zygmunt: Dlaczego opozycja nie rozliczy PiS-u

Nie liczę na żadne gruntowne zbadanie przekrętów PiS. Wierzę za to w pokazówki – pisze publicysta.

Publikacja: 09.11.2023 03:00

W kampanii wyborczej Donald Tusk obiecał nie tylko naprawę państwa i rozliczenie, ale i narodowe poj

W kampanii wyborczej Donald Tusk obiecał nie tylko naprawę państwa i rozliczenie, ale i narodowe pojednanie

Foto: AFP

Rozliczymy PiS!” – to mantra powtarzana ostatnio bezustannie przez polityków dotychczasowej opozycji. Oczywiście wiadomo, z jakiego powodu. Twardy elektorat, szczególnie Platformy Obywatelskiej, tylko czeka, aż wynik wyborów zmaterializuje się w postaci Jarosława Kaczyńskiego doprowadzanego w kajdankach do celi. Tyle tylko, że to nie takie proste.

Po pierwsze, instytucje państwa nadal będą opanowane przez nominatów poprzedniej władzy. Dość powiedzieć, że prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski, dobry kolega Zbigniewa Ziobry, którego – wedle nowelizacji z końca sierpnia – można odwołać tylko za zgodą głowy państwa. Nie jest wykluczone, że Andrzej Duda pójdzie tu na ustępstwa wobec nowego rządu, ale pewności nie ma. Szczególnie że to właśnie prezydentowi Donald Tusk i politycy opozycji grozili Trybunałem Stanu. Tym samym, którego przewodniczącą jest prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, inna miła PiS-owi osoba. Rozliczenia zatem już na samym poziomie proceduralnym nie będą łatwe do przeprowadzenia.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców