Mariusz Cieślik: Nie dla Yes

Tydzień temu pisałem tu o „rainbow washingu”, czyli marketingu instrumentalnie traktującym społeczność LGBT. I właśnie mamy pierwszy spektakularny przykład w Polsce: odwołaną kampanię reklamową biżuterii Yes.

Publikacja: 16.06.2023 03:00

W świecie marketingu moment wprowadzenia w naszym kraju małżeństw jednopłciowych jest bliski

W świecie marketingu moment wprowadzenia w naszym kraju małżeństw jednopłciowych jest bliski

Foto: AdobeStock

Z kontaktów ze specami od marketingu wyniosłem przekonanie, że to jedna z najbardziej oderwanych od życia grup zawodowych. Porównywalna chyba tylko z artystami. I przypadek kampanii marki Yes to potwierdza.

Otóż, my, zwykli zjadacze chleba, żyjemy w roku 2023 w Polsce rządzonej przez prawicowy PiS, który niewykluczone, że wygra kolejne wybory. W sondażach w siłę rośnie jeszcze bardziej prawicowa od PiS-u Konfederacja, a oba te ugrupowania są zdecydowanie przeciwne postulatom społeczności LGBT. Przede wszystkim wprowadzeniu małżeństw jednopłciowych i prawa do adopcji dzieci dla takich par. Zresztą z polskich sił politycznych zdecydowanie za tymi postulatami jest tylko Lewica, a wśród samych Polaków poparcie wynosi ok. 30 proc. według różnych badań. To wszystko zebrane razem sprawia, że perspektywa takiej zmiany prawnej wydaje się nieosiągalna w perspektywie wielu lat.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki