Marek Migalski: Koalicja Obywatelska zyskuje poparcie, ale nie zmniejsza to szans PiS na zwycięstwo

W obecnym układzie szansę na kolejną kadencję po jesiennych wyborach parlamentarnych ma PiS. Dlaczego? Ponieważ wzrost notowań Koalicji Obywatelskiej po marszu 4 czerwca odbywa się kosztem Trzeciej Drogi, a nie Prawa i Sprawiedliwości czy Konfederacji.

Publikacja: 14.06.2023 03:00

Marek Migalski: Koalicja Obywatelska zyskuje poparcie, ale nie zmniejsza to szans PiS na zwycięstwo

Foto: AFP

Zeszłotygodniowe wzrosty notowań Koalicji Obywatelskiej, odnotowane już po marszu 4 czerwca, dokonały się przede wszystkim za sprawą opozycyjnego kanibalizmu. Popularność bowiem PiS i Konfederacji nie zmalała (w przypadku tego drugiego podmiotu nawet wzrosła), natomiast spadków doświadczyła Trzecia Droga. Bez zmiany tego trendu opozycja nie ma szans na przejęcie władzy po wyborach.

Manifestacja z 4 czerwca była wymierzona we władzę, ale także – jak się szybko okazało – w innych partnerów anty-PIS-u. Bohaterem całego wydarzenia był Donald Tusk (we współpracy z Rafałem Trzaskowskim), natomiast liderzy Lewicy, PSL i PL 2050, zostali całkowicie zmarginalizowani. Włodzimierz Czarzasty co prawda mógł przemówić, ale uczynił to w towarzystwie 60 innych polityków i działaczy. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz natomiast nawet nie zdołali się załapać na odjeżdżający czerwony autobus. Dość symboliczny to obraz tego, co stało się tego dnia.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Pożegnanie papieża Franciszka i polska polityka
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?