W tym roku obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej nie odbędą się 10 kwietnia. Uroczystości zostały przełożone o sześć dni ze względu na przypadający drugi dzień świąt 10 kwietnia. Czy dowiemy się czegoś nowego 16 kwietnia?
Przez lata prezes PiS, przemawiając przy Pałacu Prezydenckim, zapowiadał, że „prawda jest coraz bliżej”. Można prześledzić wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego z kolejnych kilkunastu lat, żeby wyłapać wciąż powtarzane słowa: „Jestem głęboko przekonany, że prawda jest coraz bliżej”. Zapowiadał „przełom”, „ostateczny raport Antoniego Macierewicza”, mówił o „winnych, którzy zostaną ukarani” i nawet wskazywał ich z nazwiska. Po siedmiu i pół roku rządów PiS, które przejęło prokuraturę i znaczną część sądów –przełom nie nastąpił. Nikt nie poszedł siedzieć za Smoleńsk, Donald Tusk nie odpowiedział za „zdradę dyplomatyczną”, a wrak tupolewa i czarne skrzynki nie wróciły do Polski po zmianie władzy, mimo zapowiedzi Joachima Brudzińskiego, gdy PiS było z opozycji.
Czytaj więcej
Trzeci kontroler lotu na lotnisku w Smoleńsku pułkownik Nikołaj Krasnokucki będzie poszukiwany przez służby na całym świecie. Prokuratura chce, by Rosjanin był ścigany przez Interpol międzynarodowym listem gończym.
Jedyne, co się PiS udało przez te kilkanaście lat, to stworzyć u części Polaków przekonanie, że Lech Kaczyński został zamordowany, mimo że tezy o zamachu do dzisiaj nie udało się potwierdzić. Udało się za to stworzyć podkomisję smoleńską, której prace kosztowały polskiego podatnika od 4 lutego 2016 roku do 26 lipca 2022 roku 29 791,2 tys. zł – jak informowało Radio Zet.
Sąd nie potwierdził, że doszło do zamachu. Symbolicznie skazani zostali były szef kancelarii premiera Tuska Tomasz Arabski oraz jego współpracowniczka Monika Boniecka za to, że nie zapobiegli lotowi na nieczynne lotnisko w Smoleńsku, mimo że byli tylko odpowiedzialni za przydział samolotu z rządowej floty. Do Sądu Najwyższego wpłynęły kasacje w tej sprawie. Na półtora roku więzienia w zawieszeniu został też skazany w 2017 r. gen. Paweł Bielawny, były wiceszef BOR, za nieprawidłowości przy ochronie wizyt. A co z innymi, których podobizny widzieliśmy na marszach smoleńskich? Co z Tuskiem, który wg polityków PiS miał „przybijać żółwika” z Putinem nad ciałem Lecha Kaczyńskiego?