Karykaturalny obraz KRRiT

Nie mam najmniejszych złudzeń, że w krytyce KRRiT chodzi o rzeczową analizę. Chodzi o przygotowanie politycznego rozliczenia – odrzucenia sprawozdania i symboliczne skrócenie kadencji Krajowej Rady chociaż o kilka tygodni – uważa przewodniczący KRRiT.

Aktualizacja: 28.05.2016 07:22 Publikacja: 26.05.2016 19:17

Karykaturalny obraz KRRiT

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Niedawno w „Naszym Dzienniku” ukazał się tekst autorstwa poseł Barbary Bubuli będący próbą podsumowania sześcioletniej kadencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Warto przypomnieć, że autorka była członkiem Krajowej Rady przez trzy lata, zna więc jej pracę z własnego doświadczenia.

W ciągu ostatnich lat na rynku mediów elektronicznych zaszły znaczące zmiany. Telewizja naziemna przeszła na cyfrowy system nadawania, co znacznie poszerzyło liczbę programów dostępnych dla wszystkich odbiorców. To Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaprojektowała na multipleksach wszechstronną i wyważoną ofertę programową. Dziś jesteśmy w przededniu uruchomienia kolejnego multipleksu, który jeszcze ją wzbogaci. Coraz więcej usług medialnych obecnych jest w internecie i to nie tylko w postaci podcastów, wypożyczalni VOD, ale także tych występujących dotychczas jedynie jako usługi linearne. Konwergencja i globalizacja wymuszają zmiany prawne dotyczące m.in. ochrony małoletnich. KRRiT zaczęła skutecznie chronić małoletnich zarówno przed treściami tzw. niepożądanymi jak i reklamą tzw. niezdrowej żywności. Ochrona ta wiąże się z nową formułą nadzoru regulacyjnego KRRiT, inicjowaniem i wspieraniem samoregulacji, której najbardziej wyrazistą formą są Kodeksy Dobrych Praktyk.

Pozostało 91% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Amerykanista: Harris czy Trump – kto będzie lepszy dla Polski? To nie jest wcale oczywiste
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Publicystyka
Jarosław Kuisz: W USA zapanuje faszyzm?
Publicystyka
Jan Zielonka: Nieprzewidywalna Ameryka. Co wiemy, a czego nie wiemy o wyborach w USA
Publicystyka
Mgliste wpływy Rosji, czyli czego nie wiemy po konferencji gen. Jarosława Stróżyka
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Publicystyka
Estera Flieger: Dokąd zmierza Trzecia Droga?