Grzegorz W. Kołodko: Zimnowojenny amok

Zainteresowane podsycaniem napięć politycznych są różne grupy, w tym także lobby energetyczne.

Aktualizacja: 16.02.2022 10:15 Publikacja: 15.02.2022 21:00

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas spotkania z prezydentem Władimirem Putinem

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas spotkania z prezydentem Władimirem Putinem

Foto: AFP

Z poniższą opinią prof. Grzegorza Kołodki polemizuje prof. Roman Kuźniar w tekście "Kołodko w innym świecie"

Historyczny przełom polityczny lat 1989–1991 – dokonany także za sprawą polskiego Okrągłego Stołu, przy którym owocnie debatowaliśmy jedną trzecią wieku temu – zakończył zimną wojnę. Tamtą zimną wojnę, którą teraz trzeba określać jako pierwszą, bo oto coraz bardziej nasila się druga zimna wojna. Choć tamtą zasadniczo wygrał Zachód z USA na czele, to niestety nie potrafił wytrwać zbyt długo w poczuciu imperatywu budowy świata wielobiegunowego, opierającego się na równowadze sił i pokojowej współpracy. Konserwatywne siły Zachodu, zwłaszcza w Waszyngtonie i Londynie, nie potrafią żyć bez wroga. Gdy go nie ma, muszą sobie go stworzyć. I to jest jedna z przyczyn obecnego zaogniającego się konfliktu wokół instrumentalnie przecież traktowanej Ukrainy. Szkoda jej, bo piękny to kraj.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku