Krzyżak: Cięcie esbeckich emerytur to tylko połowa zadania

Rząd robi kolejne podejście do obniżenia świadczeń funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL. Powinien też jednak pomyśleć, jak godnie wesprzeć ich ofiary.

Aktualizacja: 24.11.2016 22:06 Publikacja: 24.11.2016 19:34

Krzyżak: Cięcie esbeckich emerytur to tylko połowa zadania

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ścięte za poprzedniej ekipy esbeckie świadczenia mają być jeszcze niższe. Maksymalna emerytura wyniesie ok. 2 tys. zł, a renta 1,6 tys. zł. Premier Beata Szydło mówi, że to przywracanie „elementarnej sprawiedliwości społecznej". Byli funkcjonariusze tłumaczą, że oni po prostu pracowali dla dobra ojczyzny...

Jak wyglądała ta praca, można się dowiedzieć, studiując akta byłych funkcjonariuszy UB i późniejszej SB w Instytucie Pamięci Narodowej. Spędziłem nad nimi swego czasu kilkaset godzin. Przeczytałem tysiące życiorysów tych, którzy przez wiele lat zajmowali się rozpracowywaniem środowisk katolickich.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Rozmowy w Dżuddzie i czerwone linie, których nie przekroczy Kijów
Publicystyka
Daria Chibner: Czas osłabić USA, przyszła pora na zemstę frajerów. Bądźmy jak Donald Trump
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nawrocki krytykuje Zełenskiego. Kampania prezydencka, sondaże a racja stanu