Aktualizacja: 11.07.2017 09:47 Publikacja: 10.07.2017 20:27
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
PiS zorganizował konwencję programową, która zdominowała na niemal tydzień polską politykę. Do tego przyjazd Donalda Trumpa okazał się dla rządzących dyplomatycznym sukcesem, a przy okazji amerykański prezydent odwdzięczył się za ciepłe przyjęcie transmitowaną we wszystkich telewizjach świata lekcją naszej historii. Jeśli dodamy do tego zagubioną we mgle opozycję, PiS mógłby nic nie robić i w spokoju przygotowywać się na starcie, które czeka go przy okazji reformy sądownictwa czy planowanej ustawy o dekoncentracji mediów.
Sztab Rafała Trzaskowskiego po debacie w Końskich utracił kontrolę nad kampanią. Wiec wyborczy w Poznaniu, miał...
Jeżeli istniała jakaś potężna siła zdolna napędzać populistyczne ruchy w wielu społeczeństwach Europy i w Stanac...
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościo...
Choć w swoim exposé szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prez...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Jeśli umiejętność wyjścia poza siebie, zaprzeczenia sobie, wiarygodnego wygłaszania opinii dotychczas będących n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas