Reportaż nadano w głównym wydaniu wiadomości państwowego Kanału Pierwszego. W trwającym cztery i pół minuty materiale padają oskarżenia w stosunku do Polski, o zamordowanie 20 tys. czerwonoarmistów w 1920 r. Jest to o ponad 10 tysięcy zmarłych jeńców więcej niż twierdzą polscy historycy, którzy wielokrotnie już podkreślali, że jeńcy zmarli z przyczyn naturalnych.
Polacy, chociaż według traktatu ryskiego z 1921 roku byli zobowiązani przekazać nam listy zmarłych, nigdy tego nie zrobili. Nie wiem, wedle jakich kryteriów liczą oni te 18-20 tys. - mówi w materiale prof. Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego Giennadij Matwiejew.
Internauci tak na gorąco komentują tę prowokację:
obserwator: Fakt, że po 1920 roku w Polsce był głód i bieda, także w obozach jenieckich było podobnie. Jeńcy byli niedożywieni, więc umierali z powodu chorób. Teraz rosyjska propaganda skutecznie to wykorzystuje, nazywając obozy jenieckie obozami koncentracyjnymi..
wierny: Jest w tym przypadku zasadnicza różnica. Obozy dla rosyjskich jeńców wojennych czyli wziętych do niewoli zostały wykonane dla NAPASTNIKÓW, którzy napadli na wolny kraj. Natomiast obozy likwidacyjne w Rosji zostały utworzone dla likwidacji Polaków, którzy dobrowolnie poddali się internowaniu (internowanie - przymusowe umieszczanie w specjalnych obozach zazwyczaj osób biorących udział w wojnie - rozbrojonych oddziałów wojskowych, które przekroczyły granicę państwa neutralnego. Dotyczy osób cywilnych (obywateli państw prowadzących wojnę oraz wojska), po napaści na Polskę przez Niemcy.