Tymczasem z informacji, do jakich dotarł dziennik, wynika, że akcjami LOT-u nie jest już zainteresowany żaden branżowy inwestor. Lufthansa zdecydowała się kontynuować podbój poprzez rozwój swojej siatki w naszym kraju. British Airways w tym regionie na partnera wybrało Air Berlin. Z kolej Turkish Airlines wystraszyły unijne procedury. Zrezygnowała nawet Air China, z którą rozmawiał przed kilkoma tygodniami w Pekinie wiceminister skarbu, Zdzisław Gawlik. Może mieć to związek z problemami Chińczyków przy budowie autostrady A2.
Ta prywatyzacja zaczyna przypominać sprzedaż stoczni. LOT zakończył ubiegły rok ze stratami finansowymi.