Tydzień temu warszawski Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie nieprawidłowości podczas przygotowywania w 2002 r. ustawy medialnej.
I choć Jakubowska będzie się odwoływać, to nie zmieni faktu, że stała się pierwszą poza Lwem Rywinem bohaterką tej afery skazaną przez sąd. I na pewno ostatnią. – Nie powiem, że czuję się kozłem ofiarnym. Ja jestem po prostu lojalna. Nawet gdybym wiedziała o rzeczach, które obciążają kolegów, to ich nie ujawnię.
Przy wspomnieniu wypadku lotniczego w grudniu 2003 roku czytamy:
Ten grudniowy wieczór to był ostatni moment, gdy szczęście jej dopisało. Może nawet zaciągnęła wtedy u losu kredyt, który potem przyszło jej spłacać? - Tyle lat miałam szczęście, więc musiał przyjść moment, w którym los się odwrócił.
Autorzy artykułu twierdzą, że lwica lewicy dziś...