Jarosław Kaczyński: Bez działań Rosjan tej katastrofy by nie było

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wystąpił na konferencji prasowej, na której mówił o wadach raportu Millera

Publikacja: 03.08.2011 15:39

Jarosław Kaczyński: Bez działań Rosjan tej katastrofy by nie było

Foto: W Sieci Opinii

Ocena raportu ministra Millera według Jarosława Kaczyńskiego:

Nie ma tego, co jest związane z czasem przed startem samolotu, co wiąże się z rozdzieleniem wizyt, co wiąże się ze stworzeniem załogi, ale także z faktem że ta załoga została zmieniona. Prezydent miał przydzieloną inną i gdyby przyjąć, że raport jest słuszny, prawdziwy co do przyczyny katastrofy, to byłby on wielkim oskarżeniem Donalda Tuska i całej polityki walki z prezydentem. Czy ta zmiana załogi była przypadkiem czy wynikiem wojny? Jeśli, powtarzam, przyjąć założenia raportu, to jest to samooskarżenie i ta katastrofa była efektem wojny z prezydentem. Sprawy związane z samym lotem - wspomniane są kwestie związane ze stroną rosyjską, ale nie można z nich wyciągnąć ostatecznych wniosków. Trzeba zapytać, dlaczego w sytuacji, gdy na lotnisku nie ma minimów i jeden samolot mógł się rozbić, to lotnisko nie zostało zamknięte. W żadnej z nagranych rozmów nikt nie powołuje się na prawo. Wprowadzenie pilotów w błąd jest niezbyt mocno podkreślone, wyraźna zachęta czy decyzja "lądujcie".

Kaczyński komentował:

Twierdzenie że piloci nie umieli obsłużyć samolotu, jest mało wiarygodne. Nie ma wiarygodnego wyjaśnienia wydarzeń, które wyjaśniły tragedię. Jest sprawa brzozy, tych 2 sekund. To jest próba wmówienia, że wszystkie te sprawy są wyjaśnione. To, co widać w tym raporcie, to ogromna obawa przed konfrontacją ze stroną rosyjską.

Na koniec swojego wystąpienia powiedział:

Dokument w żadnym razie nie przyczynił się, by bronić dobrego wizerunku Polski, sił zbrojnych i honoru żołnierzy. Pytanie do Donalda Tuska, czy wiedział, że sam doprowadził do tej sytuacji przez wojnę, że leciał w takich warunkach? (...) Będziemy kontynuowali prace. My wyjaśnimy tę sprawę i będziemy bronić na arenie międzynarodowej godności Polski i Polaków. Piloci zostali oskarżeni bezpodstawnie, to była sytuacja bez wyjścia. Mam nadzieję, że Jerzy Miller stanie kiedyś w obliczu wymiaru sprawiedliwości w sprawie Tu-154. Aby rzetelnie zbadać błędy i zaniedbania w polskiej armii, potrzebna jest zmiana władzy.

Paweł Graś na swoim profilu skomentował:

Sprytne, zadać pytania na komisji, a w trakcie udzielania odpowiedzi przez min. Millera zorganizować konferencję Prezesa.

Ocena raportu ministra Millera według Jarosława Kaczyńskiego:

Nie ma tego, co jest związane z czasem przed startem samolotu, co wiąże się z rozdzieleniem wizyt, co wiąże się ze stworzeniem załogi, ale także z faktem że ta załoga została zmieniona. Prezydent miał przydzieloną inną i gdyby przyjąć, że raport jest słuszny, prawdziwy co do przyczyny katastrofy, to byłby on wielkim oskarżeniem Donalda Tuska i całej polityki walki z prezydentem. Czy ta zmiana załogi była przypadkiem czy wynikiem wojny? Jeśli, powtarzam, przyjąć założenia raportu, to jest to samooskarżenie i ta katastrofa była efektem wojny z prezydentem. Sprawy związane z samym lotem - wspomniane są kwestie związane ze stroną rosyjską, ale nie można z nich wyciągnąć ostatecznych wniosków. Trzeba zapytać, dlaczego w sytuacji, gdy na lotnisku nie ma minimów i jeden samolot mógł się rozbić, to lotnisko nie zostało zamknięte. W żadnej z nagranych rozmów nikt nie powołuje się na prawo. Wprowadzenie pilotów w błąd jest niezbyt mocno podkreślone, wyraźna zachęta czy decyzja "lądujcie".

Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki
Publicystyka
Brodzińska-Mirowska: Platformo, nim wybierzesz kandydata, sprawdź najpierw pogodę
Publicystyka
Michał Laszczkowski: Największym niszczycielem zabytków jest polskie państwo
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Europa nie jest gotowa na Donalda Trumpa