Na wokandzie: Ruch Autonomii Śląska kontra Grzegorz Napieralski

Separatyści z Ruchu Autonomii Śląska ścierają się w sądzie z szefem SLD

Publikacja: 13.09.2011 19:43

Na wokandzie: Ruch Autonomii Śląska kontra Grzegorz Napieralski

Foto: W Sieci Opinii

Chodzi o wypowiedź Grzegorza Napieralskiego z grudnia 2010 roku, kiedy wyrażał zdziwienie, że PO chce zawierać koalicję z ugrupowaniem, którego celem jest oderwanie Śląska od Polski. Gdy zwrócono mu uwagę, że chodzi o autonomię, powiedział:

Mówmy prostym językiem. Chodzi o to, żeby kawałek państwa polskiego nie był kawałkiem państwa polskiego.

Tomasz Kalita, rzecznik SLD, uznał pozew za:

zupełnie bezzasadną próbę zwrócenia uwagi na siebie.

Pełnomocnik RAŚ, Bartosz Wróblewski powiedział:

Celem RAŚ jest przekazanie większych uprawnień regionom, a zasadniczym zamiarem: autonomia Śląska na wzór tej z lat II RP.

Mecenas Liwiusz Laska, reprezentujący Napieralskiego mówił:

Wprowadzenie postulatów RAŚ wiązałoby się z daleko idącymi zmianami w ustroju RP, a ten kawałek państwa nie byłby pod pełną kontrolą władz centralnych.

RAŚ domaga się przeprosin w Polskim Radiu oraz wpłatę tysiąca złotych na hospicjum w Mysłowicach. Czego ci ludzie nie zrobią dla pięciu minut w mediach?

Chodzi o wypowiedź Grzegorza Napieralskiego z grudnia 2010 roku, kiedy wyrażał zdziwienie, że PO chce zawierać koalicję z ugrupowaniem, którego celem jest oderwanie Śląska od Polski. Gdy zwrócono mu uwagę, że chodzi o autonomię, powiedział:

Mówmy prostym językiem. Chodzi o to, żeby kawałek państwa polskiego nie był kawałkiem państwa polskiego.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa