Dziś prawdziwych konserwatystów już w PO nie ma? Otóż są. Co prawda, w wielu miejscach przegrali boje o partyjne listy wyborcze z "spółdzielcami" Cezarego Grabarczyka i frakcją Grzegorza Schetyny, ale trzymają się dzielnie. Jarosław Gowin w wywiadzie dla "SE" mówi:
Jesteśmy partią różnorodną, a skrzydło konserwatywne nie jest marginalizowane. Tworzą go tak wpływowi politycy, jak Buzek, Miller, Biernacki, minister Kwiatkowski...
Na pytanie o możliwość adopcji dzieci przez homoseksualistów Gowin odpowiada:
Po moim trupie. To eksperymentowanie na istotach niewinnych, pozbawionych prawa głosu. Nie wiemy, czym to się może skończyć. Po co ryzykować?