Były ambasador Tomasz Turowski - kłamcą lustracyjnym

Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek IPN uznał dziś Tomasza Turowskiego, byłego ambasadora tytularnego w Moskwie, za kłamcę lustracyjnego. Turowski nie będzie mógł pełnić funkcji publicznych przez 3 lata

Publikacja: 10.10.2011 17:12

Były ambasador Tomasz Turowski - kłamcą lustracyjnym

Foto: W Sieci Opinii

Cezary Gmyz w „Rzeczpospolitej” pisze:

Cały proces toczył się z wyłączeniem jawności. Przedostatnia rozprawa, tydzień temu odbyła się z zachowaniem nadzwyczajnych środków w specjalnej sali Sądu Najwyższego zabezpieczonej przed podsłuchami. Jedynie dzisiejsze orzeczenie zostało odczytane publicznie. Całą sprawę ujawniła w grudniu biegłego roku „Rzeczpospolita”.

Turowski jako wysoki oficer komunistycznego wywiadu szpiegował przez 10 lat Jana Pawła II i opozycję. Po 1989 roku pracował w dyplomacji, aż do czasów Anny Fotygi.

W „Rz” czytamy:

Do MSZ powrócił 14 lutego 2010 roku i od razu wyjechał do Moskwy, gdzie objął funkcję szefa wydziału politycznego.

Turowski uczestniczył w przygotowaniu wizyty w Katyniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku. Był obecny na płycie lotniska, gdy oczekiwano na przylot Tu-154M.

Cezary Gmyz w „Rzeczpospolitej” pisze:

Cały proces toczył się z wyłączeniem jawności. Przedostatnia rozprawa, tydzień temu odbyła się z zachowaniem nadzwyczajnych środków w specjalnej sali Sądu Najwyższego zabezpieczonej przed podsłuchami. Jedynie dzisiejsze orzeczenie zostało odczytane publicznie. Całą sprawę ujawniła w grudniu biegłego roku „Rzeczpospolita”.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem