Edmund Klich pewny swojego odwołania

Szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych nie ma wątpliwości co do swojej przyszłości

Publikacja: 18.01.2012 10:37

Edmund Klich pewny swojego odwołania

Foto: W Sieci Opinii

Portal tokfm.pl donosi:

Wniosek o odwołanie Klicha trafił do Komisji wczoraj, posiedzenie, po którym stanowisko ma stracić Klich, zaplanowane jest na 1 lutego. To kolejna próba odwołania przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Chodzi o ujawnione przez niego nagrania rozmów z byłym ministrem obrony dotyczące badania przyczyn katastrofy smoleńskiej i publiczne wypowiedzi Edmunda Klicha w sprawie wypadku prezydenckiego tupolewa 10 kwietnia 2010 r.

Sam zainteresowany powiedział:

Jestem pewien, że za odwołaniem będą głosować wszyscy członkowie Komisji.

Portal przypomina również:

Na początku 2011 roku Komisja przyjęła już wniosek o odwołanie Klicha ze stanowiska. Wtedy na dymisję nie zgodził się jednak ówczesny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Jak podawały wówczas media, 13 z 15 członków komisji zarzucało Klichowi m.in., że jego "bierna postawa" we współpracy z rosyjskim Międzypaństwowym Komitetem Lotniczym spowodowała, iż w ostatecznym raporcie MAK na temat katastrofy smoleńskiej nie uwzględniono wielu wniosków strony polskiej.

Portal tokfm.pl donosi:

Wniosek o odwołanie Klicha trafił do Komisji wczoraj, posiedzenie, po którym stanowisko ma stracić Klich, zaplanowane jest na 1 lutego. To kolejna próba odwołania przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Chodzi o ujawnione przez niego nagrania rozmów z byłym ministrem obrony dotyczące badania przyczyn katastrofy smoleńskiej i publiczne wypowiedzi Edmunda Klicha w sprawie wypadku prezydenckiego tupolewa 10 kwietnia 2010 r.

Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?
Publicystyka
Nawrocki zyskuje w Kanale Zero. Czy Trzaskowski przyjmie zaproszenie Stanowskiego?
Publicystyka
Przemysław Kulawiński: Spór o religię w szkołach. Czy możliwe jest pogodzenie skrajnych stanowisk?
Publicystyka
Marek Migalski: Końskie – koszmar Rafała Trzaskowskiego
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
felietony
Marek A. Cichocki: Friedrich Merz mówi, że Niemcy wracają. Pytanie, do czego?