Paweł Lisicki: Popowski skłamał. I sąd to przyznał

Naczelny „Uważam Rze” wygrał w sądzie ze Sławomirem Popowskim, który sugerował, że Paweł Lisicki jest "najemnikiem PiS". Lisicki podkreśla: Jestem przeciwnikiem procesów między dziennikarzami jeśli dotyczą opinii, ale ta sprawa dotyczyła faktów

Publikacja: 11.10.2012 12:34

Paweł Lisicki: Popowski skłamał. I sąd to przyznał

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Na stronie uwazamrze.pl czytamy informację autorstwa Wojciecha Wybranowskiego:

10 tysięcy odszkodowania na rzecz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i publikacja w prasie przeprosin - to wyrok, na jaki w czwartek  Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Sławomira Popowskiego, dawnego korespondenta „Rz” w Moskwie, obecnie  związanego z portalem Studio Opinii. Sąd uznał, że Popowski w sposób nieprawdziwy oszczerczo pomówił Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego  tygodnika „Uważam Rze”, dawniej również „Rzeczpospolitej”.

Mecenas Jacek Kondracki, reprezentujący Pawła Lisickiego podkreśla:

Słowa, jakie pan Popowski użył wobec Pawła Lisickiego były niegodne, sugerowały wręcz, że jest „najemnikiem PiS". Sąd uznał, że nie miały żadnych podstaw (…) Skłamał w swoim komentarzu, a publikując go nawet nie zadał sobie trudu poznania stanowiska redaktora Lisickiego.

O co chodziło? Wybranowski tłumaczy:

Jesienią 2010 r. Sławomir Popowski zamieścił na stronie portalu Press.pl tekst pt. "Co dalej z Rzepą?". Napisał w nim, iż ustalił, jakoby w 2006 r., po odkupieniu od norweskiej "Orkli" 51 proc. udziałów w wydającej "Rzeczpospolitej" spółce Presspublica, szef Mecomu miał zawrzeć z „pisowskim rządem deal". Popowski, choć w żaden sposób - co potwierdził swoim wyrokiem sąd - nie zweryfikował tych informacji, nieprawdziwie oskarżał, że gazeta miała realizować wytyczne PiS. I zarzucał: „Gwarantem tego miała być nominacja Pawła Lisickiego na stanowisko redaktora naczelnego "Rzepy" - napisał w tekście.

Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Uważam Rze" stwierdził, że jest zadowolony z czwartkowej decyzji sądu.

Jestem przeciwnikiem procesów między dziennikarzami jeśli dotyczą opinii, ale ta sprawa dotyczyła faktów. Pan Popowski skłamał i podczas postępowania sądowego udało się to wykazać.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem