Spieszmy się wchodzić w związki homoseksualne

Przełomowe odkrycie uczonych. Ludzie w związkach jednopłciowych są szczęśliwsi od tych w związkach heteroseksualnych

Publikacja: 05.07.2013 07:54

Vincent Autin i Bruno Boileau, pierwsze oficjalnie zawarte małżeństwo homoseksualne we Francji

Vincent Autin i Bruno Boileau, pierwsze oficjalnie zawarte małżeństwo homoseksualne we Francji

Foto: AFP

Jeśli byli dotąd tacy, którzy deprecjonowali znaczenie socjologii i innych nauk społecznych, to teraz - w obliczu ogromnego sukcesu amerykańskich naukowców - ci sceptycy z pewnością muszą zamilknąć. Co to za sukces? Otóż jak donosi "Gazeta Wyborcza", naukowcy z San Diego State University -  pod przewodnictwem prof. Esther Rothblum, redaktor naczelnej słynnego periodyku "Journal of Lesbian Studies" -  odkryli, że pary homoseksualne są szczęśliwsze od tych heteroseksualnych. Jednak to nie jedyne zalety takich związków.

Związki gejowskie okazują się bardziej partnerskie, po części zapewne dlatego, że nie w nich ma klasycznego podziału ról wynikającego z płci (...) Męskie pary homoseksualne rzadziej się kłócą i są... szczęśliwsze. Tworzą bardziej intymny i zażyły związek. Ponieważ gejowie często nie mają poparcia ze strony rodziny [częściej niż lesbijki], dbają o bogate grono przyjaciół, od których otrzymują potrzebne im wsparcie.

- czytamy. Okazuje się też, że homoseksualizm lepiej wprowadza pokój w życie ludzi

Jeśli mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, to niewątpliwie parom homoseksualnym pomaga fakt, że dwóch Marsjan lub dwie Wenusjanki negocjują ze sobą w przypadku konfliktu

- mówi Rothblum. Jest tylko jedno "ale": związki homoseksualne są mniej trwałe i na ogół krótsze. Na szczęście autorka badań wyjaśnia, że krótkotrwałość relacji wcale nie jest wadą.

Czas trwania małżeństwa czy stałego związku nie jest jednak dobrym wyznacznikiem poczucia szczęścia. Jedno nie zawsze idzie w parze z drugim, to myślowa pułapka - tłumaczy prof. Rothblum.

Cóż, nie pozostaje nam więc chyba nic innego jak tylko wyjść z opresyjnie długich związków i czym prędzej pocałować sąsiadującego z nami geja/lesbijkę. By żyło się lepiej.

felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie