Nie, akurat PiS się z wcześniejszej propozycji wycofał i na tym polega dobra zmiana. Chodzi o przegłosowany limit 3000 mkw, który został wprowadzony do ustawy zakazującej handlu gruntami rolnymi. Działki mniejsze niż 0,3 ha będą z ograniczeń zwolnione. Dlaczego to dobra zmiana? Bo dzięki temu zostaje furtka dla inwestujących w nieruchomości. Dotąd w projekcie zakładano że ziemia rolna, nawet w miastach może być sprzedana wyłącznie rolnikom. Jeśli nie byłoby na nią chętnych i zgodziłaby się Agencja Nieruchomości Rolnych, mógłby ją kupić deweloper. Ale nim postawiłby na niej budynki, musiałby na niej uprawiać rolę przez 10 lat!