Haszczyński: Mejle, które zmieniają świat

Kiedy pod koniec lipca ubiegłego roku Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta, uprzejmie zaapelował do rosyjskich hakerów, by zajęli się poszukiwaniem brakujących mejli jego konkurentki Hillary Clinton, wydawało się, że Amerykanie mu tego nie darują.

Aktualizacja: 12.07.2017 22:44 Publikacja: 12.07.2017 21:09

Haszczyński: Mejle, które zmieniają świat

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Hakerzy to jednak przestępcy, rosyjscy – dodatkowo agenci służb, a Rosja to od dawna wielki rywal USA. Ostatnio na tyle silny, by szkodzić amerykańskim interesom na świecie. Jak wiemy od momentu ogłoszenia wyników wyborów, Amerykanie mu jednak darowali.

Teraz wiemy też, że historia poważnych oczekiwań ekipy Trumpa wobec Rosjan jest dłuższa. Tak można interpretować treść ujawnionych właśnie mejli, które pisał już na początku czerwca 2016 roku syn dzisiejszego prezydenta, też Donald. Liczył na odnalezienia haków na Clinton.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Estera Flieger: Co łączy Krzysztofa Stanowskiego z Elonem Muskiem? A mógł namieszać w wyborach
Publicystyka
Rozmowy w Dżuddzie i czerwone linie, których nie przekroczy Kijów
Publicystyka
Daria Chibner: Czas osłabić USA, przyszła pora na zemstę frajerów. Bądźmy jak Donald Trump
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń