Brytyjka została skazana na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Musi też zapłacić 148 euro kosztów procesowych.
Wyrok oznacza, że Brytyjka może wrócić do ojczyzny.
Przed sądem okręgowym w Famaguście protestowały działaczki organizacji broniących praw kobiet.
Sędzia Michalis Papathansiou skazując dziewczynę na więzienie w zawieszeniu powiedział, że daje jej "drugą szansę".
"Nie bój się, wierzymy ci" - skandowały zebrane przed sądem aktywistki, m.in. z Izraela.