Polka kazała Włochowi wracać do kraju. Aresztowana za napaść

Sąd w Cork na południu Irlandii skazał na 5 miesięcy Polkę, która zaatakowała właściciela restauracji. Uderzyła go i w wulgarnych słowach kazała mu wracać do swojego kraju.

Publikacja: 26.07.2020 15:52

Polka kazała Włochowi wracać do kraju. Aresztowana za napaść

Foto: Stock Adobe

amk

Do incydentu doszło 23 lipca wieczorem.

49-letnia Jolanta P. zaatakowała właściciela Ristorante Rossini, przy Princess Street w centrum Cork.

Polka, obrzucając Włocha inwektywami i każąc mu wracać do swojego kraju,  dotkliwie uderzyła mężczyznę w rękę i kopniakami stłukła witrynę lokalu.

Potem uciekła z miejsca zdarzenia. Świadkiem incydentu był jednak funkcjonariusz Garda Síochána, irlandzkiej policji, który poszedł za Polką i zatrzymał ją.

Kobieta, bez stałego miejsca zamieszkania, była dobrze znana policji - wielokrotnie karano ją za zakłócanie porządku publicznego.

Za napaść na Włocha i dokonanie szkód wycenionych na 800 euro Jolanta K. została skazana na 5 miesięcy więzienia. Dwa sędzia dołożył jej za szczególnie agresywne zachowanie.

Przestępczość
Szwecja: Strzelanina w pobliżu szkoły. Są ranni
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Przestępczość
Zamach bombowy w Moskwie. Wśród ofiar założyciel batalionu z Donbasu
Przestępczość
Władze Szwecji chcą móc podsłuchiwać nieletnich. W tle zamachy bombowe
Przestępczość
Szwecja. 38-latek, który palił Koran, został zastrzelony. „Będę następny”
Przestępczość
Spektakularne włamanie do holenderskiego muzeum. Zniknął 2500-letni złoty hełm