Jak czytamy na stronie internetowej Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP), na trop laboratorium wpadli policjanci z Radomia, współpracujący z prokuratorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Ustalenia śledczych wskazywały, że w Gliwicach może znajdować się miejsce wytwarzania narkotyków syntetycznych – klefedronu lub mefedronu. „Policjanci dokładnie zaplanowali działania i wkroczyli na teren ustalonej nieruchomości, gdzie – jak się okazało – miał miejsce proces produkcji klefedronu” – podkreśla CBŚP. Co zaskoczyło śledczych, nielegalne laboratorium ukryte było w wynajętej hali, znajdującej się tuż obok zakładu zbrojeniowego Bumar-Łabędy.
Czytaj więcej
Policjanci rozbili nielegalną fabrykę produkującą klofedron - silnie pobudzający „kryształ”. Przechwycili narkotyki o czarnorynkowej wartości 43 mln zł.
Gliwice: CBŚP zamknęło fabrykę klefedronu. Przejęto narkotyki warte były miliony złotych
W ramach działań zatrzymano mężczyznę, który ma być pasjonatem chemii. Jak czytamy, bezpośrednio nadzorował on produkcję narkotyków. Wcześniej nie był karany.