CBŚP przejęło klefedron wart 25 milionów złotych. „Produkcję nadzorował chemik”

W wyniku współpracy CBŚP i mazowieckiego pionu ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, w Gliwicach zlikwidowano laboratorium klefedronu (4-CMC). Łącznie przejęto około pół tony narkotyków. W związku ze sprawą zatrzymano mężczyznę, będącego z wykształcenia chemikiem.

Publikacja: 26.11.2024 10:33

W Gliwicach znajdowało się miejsce wytwarzania narkotyków syntetycznych – klefedronu.

W Gliwicach znajdowało się miejsce wytwarzania narkotyków syntetycznych – klefedronu.

Foto: CBŚP

adm

Jak czytamy na stronie internetowej Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP), na trop laboratorium wpadli policjanci z Radomia, współpracujący z prokuratorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. 

Ustalenia śledczych wskazywały, że w Gliwicach może znajdować się miejsce wytwarzania narkotyków syntetycznych – klefedronu lub mefedronu. „Policjanci dokładnie zaplanowali działania i wkroczyli na teren ustalonej nieruchomości, gdzie –  jak się okazało – miał miejsce proces produkcji klefedronu” – podkreśla CBŚP. Co zaskoczyło śledczych, nielegalne laboratorium ukryte było w wynajętej hali, znajdującej się tuż obok zakładu zbrojeniowego Bumar-Łabędy.

Czytaj więcej

Tona syntetycznych narkotyków w rękach CBŚP. Wpadł „mózg” procederu

Gliwice: CBŚP zamknęło fabrykę klefedronu. Przejęto narkotyki warte były miliony złotych 

W ramach działań zatrzymano mężczyznę, który ma być pasjonatem chemii. Jak czytamy, bezpośrednio nadzorował on produkcję narkotyków. Wcześniej nie był karany. 

Łącznie zabezpieczono około 500 kilogramów klefedronu oraz trzy tysiące litrów odpadów poprodukcyjnych. Część z przejętych przez policję narkotyków znajdowała się w fazie krystalizacji. Szacunkowa wartość zabezpieczonych substancji to około 25 milionów złotych.

Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do mazowieckiej Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał zarzut wytwarzania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu za to 20 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie podejrzanego na trzy miesiące.

Jak czytamy na stronie internetowej Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP), na trop laboratorium wpadli policjanci z Radomia, współpracujący z prokuratorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. 

Ustalenia śledczych wskazywały, że w Gliwicach może znajdować się miejsce wytwarzania narkotyków syntetycznych – klefedronu lub mefedronu. „Policjanci dokładnie zaplanowali działania i wkroczyli na teren ustalonej nieruchomości, gdzie –  jak się okazało – miał miejsce proces produkcji klefedronu” – podkreśla CBŚP. Co zaskoczyło śledczych, nielegalne laboratorium ukryte było w wynajętej hali, znajdującej się tuż obok zakładu zbrojeniowego Bumar-Łabędy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Seria błędów przyczyną tragedii. Co mogło wydarzyć się przed zastrzeleniem policjanta?
Przestępczość
Policjant śmiertelnie postrzelił policjanta. Prokuratura: Ofiara została ranna w okolice klatki piersiowej
Przestępczość
Zbrodnia w Namysłowie. Mężczyzna zastrzelił trzy osoby i wziął zakładników
Przestępczość
Ujawniono nowe informacje ws. śmierci policjanta na warszawskiej Pradze
Materiał Promocyjny
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!
Przestępczość
Strzelanina w Warszawie. Podczas interwencji funkcjonariusz śmiertelnie ranił kolegę