Po sobotnich zamieszkach związanych z festiwalem kultury erytrejskiej w Stuttgarcie aresztowano 228 osób. Zarzuca się im m.in. poważne zakłócanie porządku publicznego, a także przestępstwa związane z uszkodzeniem ciała i kradzieżami.
Jak poinformowała policja, 227 osób z 228 aresztowanych zostało już zwolnionych. Jedna osoba będzie doprowadzona do sędziego śledczego, ponieważ wcześniej wielokrotnie była zatrzymywana przez policję. Podejrzani, którzy prawdopodobnie należeli do opozycji erytrejskiej, próbowali zakłócić wydarzenie organizowane przez prorządowe erytrejskie stowarzyszenie i zaatakowali policjantów.
Zamieszki w Stuttgarcie. W akcji uczestniczyło 300 funkcjonariuszy
Według policji, funkcjonariusze dostali się między dwa fronty: zwolenników i przeciwników reżimu w Erytrei. - Dziś staliśmy się celem w konflikcie erytrejskim, który został rozegrany na ulicach Stuttgartu z użyciem masowej przemocy – oświadczył w nocy z soboty na niedzielę zastępca komendanta policji w Stuttgarcie, Carsten Höfler.
Czytaj więcej
Z rządowych statystyk wynika, że w Niemczech działało w 2021 r. 47 klanów przestępczych z udziałem 869 podejrzanych o dokonanie przestępstw imigrantów, czyli przybyszów starających się o prawo stałego pobytu w kraju.
Podczas zamieszek zostało rannych 26 funkcjonariuszy policji, a także czterech uczestników związanych z reżimem Erytrei i dwóch członków opozycji. Sześciu policjantom udzielono pomocy w szpitalu. Według informacji pięciu z nich nie mogło kontynuować swojej służby. Łącznie w sobotę w akcji uczestniczyło 300 funkcjonariuszy.