Jak informuje „Rzeczpospolitą” Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej, „pierwszy z podejrzanych usłyszał zarzuty oszustwa na szkodę polskiej spółki zajmującej się handlem zbożem poprzez sprzedaż jej ponad 111 ton pszenicy i wcześniejsze zatajenie faktu, że została sprowadzona z Ukrainy jako zboże techniczne. Ustalona szkoda to prawie 150 tys. zł”.
Drugiemu postawiono zarzut podrobienia dokumentów, dotyczących przeznaczenia zakupionego na terytorium Ukrainy ziarna – zostały one przedłożone w agencji celnej przy odprawie celnej. Osobie tej postawiono też zarzut przestępstwa skarbowego, polegającego na wprowadzeniu w błąd, że deklarowany towar jest towarem technicznym, dla którego istniała reglamentacja pozataryfowa, podczas gdy towar przeznaczony był do obrotu na rynku rolno-spożywczym. Wartość towaru wynikająca z faktur wynosiła ponad 91 tys. zł.