Mateusz Piskorski: Nie byłem szpiegiem

Aresztowany od wielu miesięcy Mateusz Piskorski, lider partii Zmiana, zaprzecza, jakoby prowadził działalność szpiegowską.

Aktualizacja: 08.03.2017 14:19 Publikacja: 07.03.2017 18:51

Mateusz Piskorski

Mateusz Piskorski

Foto: Fotorzepa, Dorota Awiorko Klimek

Kilka dni temu dziennikarz „Rzeczpospolitej" otrzymał ocenzurowany przez prokuratora z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej list od Mateusza Piskorskiego. Przebywający aktualnie w Areszcie Śledczym na warszawskim Służewcu Piskorski żali się w nim, że stał się ofiarą PiS.

Zatrzymany stwierdza też w liście, że postawione mu 18 maja 2016 r. przez Prokuraturę Krajową zarzuty „nie wiążą się w żaden sposób z określonym w art. 130 kodeksu karnego przestępstwem szpiegostwa". „W zarzutach tych mowa jest natomiast wprost o rzekomym „manipulowaniu" przeze mnie opinią publiczną, a zatem dotyczą one prowadzonej przeze mnie działalności politycznej i eksperckiej (...) Nawet przyjmując istnienie inspiracji zewnętrznych, czego w moim przypadku nie sposób stwierdzić – tego rodzaju aktywność nie jest w Polsce penalizowana" – pisze Piskorski.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Przestępczość
Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?
Przestępczość
Floryda. Strzelanina na stanowym uniwersytecie. Co najmniej jedna osoba nie żyje
Przestępczość
Rosyjski sąd złagodził wyrok dla amerykańskiego żołnierza Gordona Blacka. O kilka miesięcy
Przestępczość
Atak nożownika w Amsterdamie. Wśród rannych Polak
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Przestępczość
Agenci federalni ścigają migrantów. Mniej zasobów na walkę z pedofilią, narkotykami i terroryzmem