Atak na studenta z Ukrainy. Policja: Nie chodziło o narodowość

W sobotę 19-letni student z Ukrainy został brutalnie pobity przez 5-osobową grupę mężczyzn. Napastnicy wybili mu zęby i kopali dopóki nie stracił przytomności. Choć wczoraj Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych informował, że atak był na tle narodowościowym, policja zaprzecza tym doniesieniom.

Aktualizacja: 24.09.2019 13:47 Publikacja: 24.09.2019 13:25

Atak na studenta z Ukrainy. Policja: Nie chodziło o narodowość

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje „Dziennik Zachodni”, policja w Żorach szuka sprawców brutalnego pobicia ukraińskiego studenta. Mężczyzna został pobity do nieprzytomności i przeżył dzięki interwencji przechodniów, którzy zawiadomili pogotowie. Student twierdzi, że miał zostać zaatakowany po zdradzeniu swojej narodowości. 19-latek został przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.

Wczoraj Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych informował, że atak był na tle narodowościowym. Policja zaprzecza jednak, by tak było, a OMZR, który wcześniej wyznaczył nagrodę 4 tys. zł za pomoc w ujęciu sprawców, skasował tę wiadomość ze swojego facebookowego profilu. Na stronie internetowej policji w Żorach przeczytać można, że "na chwilę obecną nie ma pewności, że czynu dokonano na tle narodowościowym".

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Przestępczość
Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?
Przestępczość
Floryda. Strzelanina na stanowym uniwersytecie. Co najmniej jedna osoba nie żyje
Przestępczość
Rosyjski sąd złagodził wyrok dla amerykańskiego żołnierza Gordona Blacka. O kilka miesięcy
Przestępczość
Atak nożownika w Amsterdamie. Wśród rannych Polak
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Przestępczość
Agenci federalni ścigają migrantów. Mniej zasobów na walkę z pedofilią, narkotykami i terroryzmem